Propozycja programu wsparcia mieszkalnictwa jest na ostatniej prostej, będzie to całościowe rozwiązanie – powiedział PAP Biznes minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Jego zdaniem buduje się w koalicji rządzącej zgoda wokół propozycji limitu cenowego mieszkań.
Krzysztof Paszyk (PSL), minister rozwoju i technologii (PAP, PAP/Paweł Supernak)
-Ze względu na emocje, jakie sprawa programu wsparcia mieszkalnictwa budzi, nie będę się o cząstkowych elementach wypowiadał. Jesteśmy naprawdę na ostatniej prostej – będzie mówić o całościowym pomyśle, nie będziemy dawać pretekstu tym, którzy chcą siać emocje – powiedział Paszyk w Sejmie Polskiej Agencji Prasowej.
– Myślę, że tak, jeszcze chwilę zaczekajmy, pokażemy rozwiązanie całościowe. Pierwszy kwartał mamy na to, aby zmierzyć się z problemem definitywnie – odparł pytany, czy buduje się zgoda w koalicji wokół propozycji limitu cenowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Śledztwo ws. mieszkania. Obajtek nagle zaczął mówić o sąsiadce
Nowy program mieszkaniowy. Kiedy szczegóły?
Pod koniec grudnia Paszyk poinformował, że nowy rządowy program mieszkaniowy, który ma zostać zaprezentowany w I kw. 2025 r., będzie zawierać instrumenty wykorzystane w programie „Mieszkanie dla Młodych” – m.in. limity cenowe nieruchomości, na zakup których będzie można ubiegać się o pomoc.
W programie „Mieszkanie dla Młodych”, który funkcjonował w latach 2014-2018, cena zakupu metra kwadratowego nie mogła przekraczać określonych limitów obliczanych wg wzoru stanowiącego iloczyn powierzchni użytkowej mieszkania i średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych, obowiązującego w gminie, na terenie której położone jest mieszkanie oraz odpowiedniego współczynnika: 1,1 – dla nowo wybudowanego mieszkania, które jest po raz pierwszy zasiedlane przez nabywcę lub 0,9 w pozostałych przypadkach.