Nielegalne wysypiska śmieci ukryte pod betonem, importowane chemikalia i wszystko to rozgrywa się niczym w trzymającym w napięciu thrillerze. Centralne Biuro Śledcze i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) właśnie zlikwidowały kolejny segment imperium odpadów, działającego na dużą skalę i bez skrupułów – kosztem naszego środowiska i zdrowia.
/ Bartosz Krupa / East News
Choć odpady mogą wydawać się mało ekscytującym tematem, działania podejmowane przez władze ujawniają, że jest to wyjątkowo niebezpieczna i dochodowa działalność. Zorganizowane grupy przestępcze od lat nielegalnie utylizują niebezpieczne odpady, fałszują dokumenty i ukrywają beczki z chemikaliami w zaskakujących miejscach – od pól uprawnych po opuszczone tereny przemysłowe. Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP), we współpracy z Krajową Administracją Skarbową (KAS) i pod nadzorem Prokuratury Krajowej, pilnie odkrywa nowe powiązania w tej nielegalnej sieci.
Reklama
Beton, odpady i toksyny – Dolny Śląsk w centrum uwagi
Ostatnio szeroko zakrojone działania objęły trzy powiaty w województwie dolnośląskim: lubiński, legnicki i wrocławski. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, wraz z inspektorami Głównego i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz specjalistą ds. chemikaliów, przeprowadzili serię przeszukań i kontroli .
W powiecie lubińskim , pod grubą warstwą betonu znaleziono odpady komunalne, budowlane i niebezpieczne . Wszystkie dowody wskazują, że sprawcy chcieli zapobiec wykryciu i utrudnić ich odzyskanie. W powiecie legnickim odzyskano zmielone tworzywa sztuczne, szkło, metale nieżelazne i materiały niebezpieczne. Co istotne, część odpadów oznaczono jako importowane z zagranicy.
Powiat wrocławski dodatkowo pogorszył ten toksyczny scenariusz – władze skonfiskowały pojemniki typu Mauser wypełnione płynami, osadami i substancjami zestalonymi, a także inne odpady komunalne . Odkryto również zagraniczne tablice rejestracyjne , czasopisma i opakowania. Analiza zabezpieczonych materiałów wykazała obecność szczególnie niebezpiecznych substancji, w tym rozpuszczalników organicznych, żywic i pochodnych ropy naftowej.
Aresztowania i zarzuty – dziewięć osób zagrożonych oskarżeniem
Jednocześnie w odrębnym śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Krajową w Łodzi, Centralne Biuro Śledcze Policji wspólnie z Warmińsko-Mazurskim Urzędem Celno-Skarbowym zatrzymało dziewięć osób powiązanych z działalnością zorganizowanej grupy przestępczej.
Grupa ta działa na terenie całego kraju od 2020 roku. Jej specjalnością było zakładanie nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych i fałszowanie dokumentacji , która rzekomo potwierdzała legalną utylizację.
Wśród zatrzymanych jest ośmiu kierowców ciężarówek , którzy – jak podkreśliło CBŚP – mieli pełną świadomość tego, co przewożą i dokąd to jest przeznaczone. Dziewiątemu mężczyźnie postawiono znacznie poważniejsze zarzuty: kierowanie organizacją przestępczą, narażanie zdrowia i życia wielu osób oraz fałszowanie dokumentów. Został on zatrzymany.
CBŚP: Sprawcy wykazali się wysokim profesjonalizmem
Jak stwierdziło Centralne Biuro Śledcze Policji w oficjalnym komunikacie: „ Skala i złożoność tych spraw uwypuklają wysoki poziom organizacji i profesjonalizmu sprawców, którzy osiągają zyski kosztem bezpieczeństwa środowiska i zdrowia publicznego ”. To nie pierwszy raz, gdy śledczy odkrywają porzucone odpady zakopane, ukryte lub rozproszone w całym kraju. Co ważne, identyfikacja nowych miejsc jest wynikiem trwających dochodzeń, co wskazuje na solidne i długoletnie ramy prawne w sprawach karnych.
To, co kiedyś wydawało się błahym problemem, przerodziło się w kryzys o zasięgu ogólnokrajowym. Przestępczość przeciwko środowisku w Polsce kwitnie, a jej sprawcy wykazują się umiejętnościami logistycznymi godnymi pochwały w transporcie i przemyśle . Legalne firmy zajmujące się gospodarką odpadami nie tylko ponoszą straty wizerunkowe, ale także muszą konkurować z podmiotami działającymi poza wszelkimi regulacjami . Dla inwestorów i władz lokalnych oznacza to konieczność wzmożonej czujności – od audytów środowiskowych po monitorowanie łańcucha dostaw.
Centralne Biuro Śledcze (CBŚP) twierdzi, że to nie koniec. Walka z nielegalnymi składowiskami i ich organizatorami trwa i będzie kontynuowana, niezależnie od etapu śledztwa. Śledczy są przekonani, że likwidacja takich sieci to nie tylko obowiązek prawny, ale także kwestia realnego bezpieczeństwa obywateli.
Agata Jaroszewska
wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce.