– Uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi przez Parlament Europejski możliwe jest także w przypadku czynów, które wydarzyły się przed uzyskaniem przez niego mandatu europosła – powiedział konstytucjonalista Marek Chmaj. Polscy europosłowie w EPL uważają, że odebranie immunitetu przez nowy PE jest niemal przesądzone.
Polscy europosłowie uważają, że odebranie immunitetu Obajtkowi przez nowy PE jest niemal przesądzone (PAP, Tytus Żmijewski)
W ocenie Chmaja immunitet eurodeputowanego rządzi się podobnymi prawami, jak immunitet poselski w Polsce. Procedury dotyczące korzystania z niego oraz zasad jego uchylenia określa dokładnie art. 9 Regulaminu Parlamentu Europejskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Co grozi Obajtkowi? Prawnik wylicza. "Kara nawet do 25 lat więzienia"
Ażeby doszło do zatrzymania, właściwy organ krajowy – w tym wypadku prokurator generalny – musi złożyć wniosek do przewodniczącego PE o uchylenie immunitetu oraz ewentualną zgodę na zatrzymanie i tymczasowy areszt europosła – wyjaśnił PAP prawnik.
Jak dodał, wniosek o uchylenie immunitetu może dotyczyć także spraw, które wydarzyły się przed otrzymaniem mandatu europosła, chociaż warto tu rozróżnić dwie sytuacje.
I tak, jeśli wobec polityków toczą się postepowania in personam (przeciwko osobie), co oznacza, że mają oni postawione zarzuty, to takie postępowanie może toczyć się dalej, niezależnie od tego, czy dana osoba uzyskała mandat europoselski. Postępowanie takie może zostać ewentualnie zawieszone na żądanie PE, jeśli uzna on, że koliduje ono z obowiązkami eurodeputowanego.
W takiej sytuacji są m.in. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, którym prokuratura w kwietniu br. postawiła zarzuty za niezastosowanie się do zakazu pełnienia funkcji publicznych (obaj posłowie głosowali w Sejmie mimo uchylenia im mandatów poselskich), więc w tej konkretnej sprawie immunitet ich nie obejmuje. W każdej innej organy ścigania będą musiały złożyć wniosek o uchylenie immunitetu.
Jeśli chodzi o Daniela Obajtka to prokuratura prowadzi trzy duże postępowania dotyczące nadużyć w Orlenie, są to jednak postępowania w sprawie, ale nie przeciwko osobie, ponieważ Obajtek nie usłyszał zarzutów. – Obajtek nie ma postawionych zarzutów, więc teraz ma immunitet. Na uzasadniony wniosek prokuratora generalnego może on jednak zostać uchylony – zaznaczył w rozmowie z PAP prawnik.
Halicki: ostrzegaliśmy, to uderzenie w wizerunek Polski
Według polskich europosłów w Europejskiej Partii Ludowej (EPL) uchylenie immunitetu Obajtkowi w PE jest niemal przesądzone. Zdaniem europosła PO Andrzeja Halickiego należy się spodziewać, że do nowego PE wpłynie taki wniosek, i że nie będzie sprzeciwu wobec pozbawienia Obajtka ochrony poselskiej.
Eurodeputowany PSL Adam Jarubas zapowiedział, że poparcie dla odebrania Obajtkowi immunitetu przez polską delegację w EPL „będzie czymś naturalnym”. – Niech się bronią w ramach postępowań sądowych – podkreślił polityk. Jak dodał, takie wnioski są przegłosowywane raczej z automatu, ponieważ europosłowie nie chcą utrudniać pracy organom krajowym.
Poproszony o komentarz, czy zdaje sobie sprawę z możliwości ewentualnego uchylenia immunitetu Obajtkowi, polityk Suwerennej Polski Patryk Jaki, który startował z list PiS, odpowiedział: „tak może to wynika z przepisów prawa”. Z kolei zdaniem eurodeputowanego PiS Waldemara Budy należy poczekać najpierw na ruch prokuratury.
Jak dowiedziała się PAP, wnioski o odebranie immunitetu mogą wpłynąć także wobec wspomnianych już Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. W brukselskich kuluarach mówi się również o tym, że z podobnym wnioskiem może się liczyć wybrany do PE z list Konfederacji Grzegorz Braun.
Ostrzegaliśmy przed tym już w trakcie kampanii wyborczej, że są na listach osoby, wobec których toczą się różnego rodzaju postępowania prawne. Jest duże prawdopodobieństwo, że wnioski o odebranie immunitetu będą miały miejsce. Oczywiście naraża to wizerunek Polski – skomentował Halicki w rozmowie z PAP.
W listopadzie 2023 r. PE uchylił immunitety czwórki europosłów PiS: Beaty Kempy, Beaty Mazurek, Patryka Jakiego i Tomasza Poręby w związku z rozpowszechnianiem spotów antyimigranckich w trakcie kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. O uchylenie immunitetu zwrócił się wówczas warszawski sąd.