Każdy budynek ma jakąś antenę na dachu. To taki banalny element, który raczej nie powinien powodować problemów. Po jej zamontowaniu zwykle zapominamy o jej istnieniu na lata. Okazuje się, że czasami może przysporzyć kłopotów finansowych.
Kiedy grozi kara za antenę na dachu? (Unsplash.com)
Budowa domu to proces pełen wyzwań, wymagający ścisłego przestrzegania przepisów. Prawo budowlane jest surowe, więc inwestorzy muszą uważać, by uniknąć wysokich kar za błahostki. To samo dotyczy osób chcących zmieniać już istniejące budynki – ostrzega Gadżetomania.
Ostrożnie z antenami
Według portalu, czasami problem stanowi nawet prosty montaż anteny do odbioru telewizji. Zgodnie z art. 29 ust. 2 pkt 15 pr. bud. – nie trzeba mieć pozwolenia na budowę przy montażu urządzeń, a więc także anten i konstrukcji wsporczej, na budynkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Ile zarabia Hotel Arłamów? Michał Kozak w Biznes Klasie
Jednak w niektórych sytuacjach montaż anteny może wiązać się z kosztami. Zwłaszcza jeśli maszt jest wyższy niż trzy metry. Artykuł 30 ust. 1 pkt 3 lit. pr. bud. wymaga zgłoszenia organowi budowlanemu, jeśli konstrukcja przekracza tę wysokość.
Z informacji serwisu prawo.pl wynika, że w przypadku budowy bez zgłoszenia lub mimo sprzeciwu organu, może zostać nakazana jej rozbiórka (art. 49b ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1409).
Jednak montaż anteny na dużej wysokości jest rzadkością, choć zdarza się w miejscach z gęstą zabudową czy trudnym terenem. W takim przypadku trzeba przestrzegać przepisów.
Za naruszenie przepisów kara
Naruszenie przepisów może prowadzić do poważnych konsekwencji. Brak zgłoszenia konstrukcji może skutkować nałożeniem opłaty legalizacyjnej wynoszącej 2,5 tys. zł – podkreśla Gadżetomania.