Wall Street liże rany, dolar szoruje po dnie. Świat według Trumpa

13.03.2025
Rubryka:Giełdy

We wtorek (11 marca 2025) inwestorzy uważnie obserwują sytuację w Arabii Saudyjskiej, gdzie prowadzone są rozmowy między USA a Ukrainą, mające na celu zbliżenie do zawarcia rozejmu w konflikcie między Rosją a Ukrainą. Jednakże, obecnie większą uwagę rynków przyciągają wojny celno-handlowe, które prowadzi administracja Donalda Trumpa. Wall Street doświadcza spadków po poniedziałkowym załamaniu, a dolar „szoruje po dnie”, chociaż dla gospodarki USA to niekoniecznie jest złą wiadomością. Osłabiony dolar (we wtorek kurs eurodolar wynosi około 1,09) sprzyja amerykańskim eksporterom. Zdjęcie

Wall Street krwawi po poniedziałkowym załamaniu. Zdj. ilustracyjne /ANGELA WEISS / AFP /AFP Reklama

„Spotkanie rozpoczęło się bardzo konstruktywnie” – napisał we wtorek na Telegramie (cytowany przez Reutersa) Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy, komentując rozpoczęcie rozmów.

Administracja Trumpa przedstawiła ramy umowy na wtorkowe rozmowy (jak wynika z informacji Reutersa), co jest kluczowe dla dalszego wsparcia USA. Przed rozpoczęciem rozmów Jermak oświadczył dziennikarzom, że gwarancje bezpieczeństwa pozostają priorytetem dla Ukrainy, ale zasugerował, że mogą być rozważane jedynie wstępnie.

„Najważniejsze jest to, jak rozpocząć ten proces, a jesteśmy bardzo otwarci” — dodał.

Reklama

„Ukraina postrzega rozmowy z USA w Arabii Saudyjskiej jako szansę na promowanie pokoju; atmosfera spotkania jest konstruktywna” – przekazał Andrij Sybiha, szef ukraińskiej dyplomacji, który bierze udział w wtorkowych negocjacjach w Dżuddzie.

Reuters dodał, że zaniepokojeni europejscy sojusznicy Ukrainy obserwują sygnały z Arabii Saudyjskiej, poszukując jakichkolwiek oznak poprawy lub pogorszenia stosunków Kijowa z Waszyngtonem, zwłaszcza biorąc pod uwagę politykę Trumpa, która wprowadziła zamieszanie w amerykańskiej strategii dotyczącej wojny oraz wywarła presję na Ukrainę.

Dolar nadal w odwrocie. Przecena trwa

„Amerykańska waluta po najgorszym tygodniu od wielu lat nie zwalnia tempa. Dziś rano kurs euro do dolara przekroczył poziom 1,09. Jesteśmy bardzo blisko szczytów EUR względem USD z listopada” – zauważył w porannym komentarzu Maciej Przygórzewski, główny dealer walutowy InternetowyKantor.pl.

„Osłabienie amerykańskiej waluty odzwierciedla rosnące obawy dotyczące przyszłości amerykańskiej gospodarki oraz ogólną ucieczkę inwestorów od aktywów z USA w obliczu niepewności związanej z polityką Donalda Trumpa” – przekonuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.