Trump pogrążył spółki Big Tech. Nowe cła groźne dla amerykańskich gigantów

Ogromne spadki najważniejszych indeksów giełdowych w Nowym Jorku w pierwszych dniach po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa nowych taryf celnych jasno wskazują, że amerykańska gospodarka wolałaby uniknąć tego rodzaju „prezentów”. Akcje Apple i Tesli straciły na wartości o kilkanaście procent. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że podwyższone cła nie będą miały długotrwałego charakteru, a Biały Dom, po negocjacjach z partnerami handlowymi, zdecyduje się je zawiesić lub całkowicie odwołać. Na specjalne traktowanie liczą również firmy z sektora Big Tech. Zdjęcie

Trump Pogry Spki Big Tech Nowe Ca Grone Dla Amerykaskich Gigantw 082d44c, NEWSFIN

Trump pogrążył spółki Big Tech. Nowe cła groźne dla Apple i Tesli. /AFP Reklama

  • Apple chce być zwolniony z nowych taryf celnych. Dla firmy z Cupertino to kwestia przetrwania, ponieważ około 85 proc. jej iPhone’ów jest produkowanych w Chinach, a pozostałe 15 proc. w Indiach.
  • Daniel Ives z Wedbush ostrzega, że jeśli produkcja Apple’a przeniesie się do USA, to konsumenci będą musieli pożegnać się z iPhone’ami za tysiąc dolarów. Za urządzenie wyprodukowane w New Jersey lub Teksasie trzeba będzie zapłacić nawet 3,5 tysiąca dolarów.
  • Elon Musk zaznaczył, że wprowadzone przez Biały Dom 25-procentowe cła na importowane samochody i ich części znacząco podniosą koszty produkcji Tesli.

Reklama

Efekt polityki handlowej Białego Domu był zdumiewający. Indeksy S&P500 i technologiczny Nasdaq odnotowały największy tygodniowy spadek od czasów pandemii Covid-19 w 2020 roku. Dramatycznie potaniały nie tylko Apple i Tesla, dla których nowe cła stanowią problem, ale także Nvidia. Gigant branży półprzewodników również stracił na wartości o kilkanaście procent, mimo że Biały Dom ogłosił, iż taryfy nałożone na Tajwan nie będą obejmować chipów.

Analitycy JPMorgan nie mają złudzeń, że wprowadzenie podwyższonych ceł na towary importowane z większości krajów świata zaszkodzi zarówno gospodarce amerykańskiej, jak i światowej. – Ta polityka doprowadzi do recesji jeszcze w tym roku – stwierdzili eksperci cytowani przez CNN. Już na początku roku, największe firmy technologiczne z grupy „Siedmiu Wspaniałych” informowały, że nie będą mogły funkcjonować przy wysokich cłach na towary z Chin, Kanady i Meksyku. Tacy potentaci jak Nvidia, Apple i Tesla przewidywali potencjalne zakłócenia w łańcuchach dostaw oraz wzrost kosztów operacyjnych.

Cła uderzają w gigantów. Apple próbuje obłaskawić Trumpa

W lutym dyrektor generalny Apple Tim Cook zaprezentował w Białym Domu plan zainwestowania 500 miliardów dolarów w USA w ciągu najbliższych czterech lat. Te fundusze mają wspierać rozwój fabryki chipów TSMC w Arizonie oraz stworzenie 20 tysięcy miejsc pracy. Dodatkowo firma planuje otworzyć w Michigan akademię kształcącą przyszłych amerykańskich pracowników sektora przemysłowego, a także zwiększyć badania i rozwój w kluczowych obszarach, takich jak inżynieria układów scalonych.

Donald Trump pochwalił te inicjatywy, jednak Apple w żaden sposób nie został zwolniony z nowych cła. Spadek wartości akcji firmy z Cupertino tylko w czwartek 3 kwietnia spowodował utratę ponad 300 miliardów dolarów kapitalizacji rynkowej. Tim Cook ma nadzieję, że uda mu się powtórzyć manewr z 2018 roku, kiedy przekonał prezydenta Donalda Trumpa do zwolnienia jego firmy z ceł.

Dla Apple to kluczowa sprawa, ponieważ około 85 proc. jego iPhone’ów jest produkowanych w Chinach, a pozostałe 15 proc. w Indiach. Główne zakłady montażowe, w tym Foxconn i Pegatron, znajdują się w chińskich

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *