Finanse Jastrzębskiej Spółki Węglowej były tematem obrad Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego (WRDS) w Katowicach. Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa stwierdził, że bez wsparcia rządu „nie widzimy prostego rozwiązania tej sytuacji”.
/123RF/PICSEL
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Katowicach pracuje nad stanowiskiem w sprawie trudnej sytuacji finansowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jakiś czas temu marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa ocenił, że zaangażowanie rządu jest niezbędne.
Trudna sytuacja JSW. „Potrzebne są naprawdę odważne decyzje”
Kwestia JSW była omawiana podczas poniedziałkowego posiedzenia WRDS w Katowicach, w którym uczestniczyli m.in. prezes spółki Ryszard Janta, marszałek regionu, przedstawiciele strony społecznej, pracodawcy oraz (gościnnie) parlamentarzyści. Uczestnicy obrad zapowiedzieli, że w najbliższych dniach zostanie wypracowane i przyjęte stanowisko Rady, które zostanie skierowane m.in. do Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwa Aktywów.
Reklama
– Bez wsparcia ze strony rządu nie widzimy łatwego rozwiązania tej sytuacji. Jest ona na tyle złożona – wpływ mają zarówno historyczne uwarunkowania, jak i czynniki globalne: kurs dolara, cena węgla koksującego, klienci tego węgla, import z innych krajów – że sam zarząd, nie mówiąc o związkach zawodowych, nie poradzi sobie z tym problemem. Ta sytuacja jest trwale trudna i skomplikowana oraz wymaga naprawdę odważnych decyzji – stwierdził marszałek Saługa.
Przewodniczący Solidarności w JSW Sławomir Kozłowski potwierdził, że także strona społeczna spółki uważa, że rząd powinien uczestniczyć w tworzeniu wizji przyszłych lat działalności spółki. – Ministerstwa powinny się zaangażować – i te rozwiązania muszą być nadzorowane przez rząd. W przeciwnym razie JSW nie wyjdzie z tej trudnej sytuacji i nie przetrwa jej – stwierdził związkowiec.
Jak dodał, spółka przez wiele lat była istotnym elementem gospodarki, regulowała swoje zobowiązania oraz płaciła znaczne podatki do budżetu państwa i budżetów lokalnych. – Dlatego, gdy znalazła się czasowo w trudnej sytuacji, powinna otrzymać wsparcie. (…) Tego oczekujemy od rządzących, jak również od zarządu. My wskazaliśmy, co należy zrobić, aby to zadziałało. Czy zostanie to uwzględnione, zobaczymy – dodał Kozłowski.
Poseł PO podkreśla konieczność dialogu. „Dzisiaj jest kolejne otwarcie”
Poseł Krzysztof Gadowski (KO) zwrócił uwagę na potrzebę dalszego dialogu między stroną społeczną a zarządem JSW. Przypomniał o sytuacji z lat 2014-2015, gdy dzięki wyrzeczeniom pracowników udało się wyjść z poprzedniego kryzysu. Jednocześnie poseł przypomniał decyzje wcześniejszego zarządu, które przyczyniły się do wzrostu zatrudnienia w spółce w czasie ostatniego okresu koniunktury, a w 2021 r. udzielono pracownikom 10-letniej gwarancji zatrudnienia.
– Dzisiaj zarząd wprowadza już drugi etap pewnych działań, które mają na celu oszczędności lub uratowanie spółki, ponieważ – pierwsza faza, jak mówił dzisiaj prezes, związana z oszczędnościami, optymalizacją – wydaje się, że została zrealizowana. Dzisiaj mamy kolejne otwarcie, które leży na stole i zachęcam związki, aby usiadły i rozmawiały
