Ropa naftowa odnotowuje odbicie po gwałtownych spadkach, a rynki finansowe reagują na ogłoszenie rozejmu pomiędzy Iranem a Izraelem oraz zapowiedziany wzrost wydatków wojskowych przez państwa NATO. Te wydarzenia mają wpływ na nastroje inwestorów oraz dynamikę cen na światowych giełdach.
/SPENCER PLATT / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / GETTY IMAGES VIA AFP /AFP
W środę inwestorzy na rynkach finansowych oraz surowcowych uważnie obserwowali rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz decyzje z nadchodzącego szczytu NATO. Informacje przekazane przez agencję AFP sugerują, że po kilku dniach gwałtownych ruchów ceny ropy naftowej zaczęły nieznacznie odbijać, podczas gdy europejskie giełdy notowały spadki. Rosnące napięcia i polityczna atmosfera zmuszają uczestników rynków do ostrożnej analizy wydarzeń.
Reklama
Bliski Wschód testuje granice stabilności ropy
Na początku tygodnia ropa naftowa zareagowała gwałtownie na amerykańskie ataki na cele w Iranie – kontrakty Brent oraz WTI skoczyły ostro w górę. Jednak po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa rozejmu między Iranem a Izraelem, rynek zaczął się stabilizować.
Jak zwraca uwagę Susannah Streeter z Hargreaves Lansdown, „optymizm dotyczący utrzymania się kruchy rozejmu między Iranem a Izraelem przebija przez rynki… mimo to pojawia się coraz więcej wątpliwości, czy rozejm będzie trwały”.
Ropa Brent, stanowiąca światowy benchmark, w środę wzrosła o około 0,8 proc. do poziomu 66,68 USD za baryłkę, po wtorkowym prawie siedmioprocentowym spadku. Podobnie amerykański WTI zanotował wzrost o 0,9 proc, osiągając 64,94 USD. Ten ruch pokazuje, że inwestorzy pozostają wyczuleni na dalsze informacje z regionu.
Ropa Brent natychmiast
68,51 -0,29 -0,42% akt.: 04.07.2025, 19:29
- Max 68,90
- Min 67,76
- Stopa zwrotu – 1T 3,28%
- Stopa zwrotu – 1M 5,03%
- Stopa zwrotu – 3M -1,39%
- Stopa zw