Koszt badania technicznego wzrośnie. Pieniądze, jakie trzeba będzie zapłacić diagnoście w ramach przeglądu samochodu, już niedługo będą wyższe, co potwierdził Dariusz Klimczak. Minister infrastruktury zastrzegł jednak, że chociaż kwota podwyżki nie jest znana, to Polacy nie muszą obawiać się lawinowego wzrostu tej opłaty. „To będą naprawdę niewielkie kwoty” – wyjaśnił polityk. Jak wyglądać będzie nowy mechanizm ustalania wysokości kosztu badania technicznego? Resort infrastruktury stawia na waloryzację.
/Gerard /Reporter
Badanie techniczne od dwóch dekad kosztuje tyle samo. Już niedługo ulegnie to zmianie. Wcześniejsze zapowiedzi i plany oficjalnie potwierdził Dariusz Klimczak. Minister infrastruktury podkreślił jednak, że zarys tego, jak wyglądać ma nowa rzeczywistość przeglądów samochód, musi zostać zaakceptowana przez zespół do spraw Programowania Prac Rządu, a tak się na razie nie stało.
Badania techniczne do zmiany, będziemy płacić więcej
To, ile trzeba zapłacić za przegląd u diagnosty, już niedługo ulegnie zmianie. Od lat ta grupa zawodowa postulowała konieczność zwiększenia ceny badania technicznego i wskazywała, że mimo rosnących pensji i wzrostu inflacji zarobki diagnostów w tym aspekcie stoją w miejscu.
Reklama
„Wychodząc naprzeciw postulatom branży, projekt zakłada systemową zmianę założeń w zakresie ustalania stawki opłaty za przeprowadzenie badania technicznego poprzez powiązanie wskazanej opłaty z obiektywnym, niezależnym od systemu badań technicznych wskaźnikiem, tak aby zapewnić cykliczną waloryzację tych opłat. Niewątpliwie utrzymywanie wysokości opłat na niezmienionym od 20 lat poziomie nie odpowiada potrzebom zmieniającego się otoczenia gospodarczego przedsiębiorców” – mówił wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec w Sejmie w listopadzie 2024 r.
Plany Ministerstwa Infrastruktury są coraz bliżej faktycznej realizacji. Dariusz Klimczak w czwartek potwierdził, iż kwestią czasu jest podniesienie tego, ile kosztuje badanie techniczne pojazdu. Minister wskazał jednak, że o ile sama wartość podwyżki nie jest znana, to pewne jest, że jeden czynnik nie będzie miał na nią wpływu.
Nowe zasady naliczania kosztów badania technicznego
„Sprawa dotycząca badań technicznych jeszcze nie została zaakceptowana przez zespół do spraw Programowania Prac Rządu. Ministerstwo przygotowuje się do określonych zmian, w których jedną z kwestii jest ustalenie takiego mechanizmu ustalania stawki za badanie techniczne” – powiedział Dariusz Klimczak cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Szef Ministerstwa Infrastruktury zajmującego się kwestią podwyżki ceny badań technicznych wskazuje, że nie pozwoli na to, aby wysokość należności powiązać na przykład z najniższą krajową. Dariusz Klimczak przekazał, iż w jego opinii jest to „czynnik sztuczny” zależny od polityków, a jego planem jest powiązanie kosztów badania technicznego z faktycznymi ruchami gospodarki.
Co zatem będzie miało wpływ na to, ile zapłacimy za badanie techniczne na nowych zasadach? Kluczowe ma być dopuszczenie możliwości waloryzacji. Czynnik ten ma być powiązany ze średnią krajową, „czyli obiektywną stawką dochodu dla przeciętnego Polaka„. Konkretnych kwot na razie brak, jednak podwyżka jest już pewna.
Za badanie techniczne zapłacimy więcej, ale konkretów brak
Pieniądze, jakie obecnie trzeba zapłacić za badanie techniczne samochodu osobowego to 99 zł. W przypadku pojazdów z instalacją gazową LPG/CNG kwota ta wzrasta do 162 zł. Już niedługo się to zmieni. Ile będzie wynosiła nowa cena badania technicznego? Konkretnych kwot na razie brak.
„Na pewno ona (cena badania technicznego – przy. red.) nie wzrośnie o jakąś znaczącą kwotę kilkudziesięciu złotych. To będą naprawdę niewielkie kwoty” – wyjaśnił Dariusz Kliczak. Podkreślił, że wzrost będzie na pewno „nieznaczny”.
Agata Jaroszewska
