O gorszej jakości popularnych wafelków informują oburzeni internauci. „Pryncypałki” faktycznie zmieniły skład, a ich producent tłumaczy się ze zmiany receptury. Bez ograniczenia ilości kakao, paczka „Pryncypałków” musiałaby kosztować 10 zł?
/123RF/PICSEL
Ostrzeżenie przed zmienionym składem „Pryncypałków” pojawiło się we wpisach wielu użytkowników serwisie wykop.pl. Internauci skarżą się już na sam zapach wafelków, a smak przekąski porównują do „starej sztucznej czekolady”. Producent twierdzi, że nie miał wyjścia.
Internauci oburzeni nowymi „Pryncypałkami”
Dotychczas „Pryncypałki” nosiły nazwę „Wafelki z kremem kakaowym w czekoladzie”. Po zmianach na ich opakowaniu widnieje już hasło: „Wafelki kakaowe zdobione czekoladą mleczną”. Okazuje się, że zmiana jest bardziej wyraźna, a internauci nie kryją oburzenia nowym smakiem wafelków:
Reklama
„Ostatnio dałem się złapać i kupiłem nową wersję. Zjadłem może 2 szt. i reszta do śmieci”.
„Kupował ktoś ostatnio pryncypałki i zwrócił uwagę, że nie smakują już czekoladowo tylko jak mydło?”
„Nie dość, że ilość pryncypałek zmniejsza się z opakowania na opakowanie, to na dodatek po zmianie receptury czekolada smakuje jak z rozklepanego mikołaja świątecznego”.
Nowy skład znanych wafelków
A co dokładnie stało się ze składem wafelków? W poprzedniej wersji producent informował, że czekolada stanowi w tym produkcie 41,1 proc., a dodatkowo była to czekolada z miazgą kakaową. Obecnie dr Gerard nie podaje już ilości kakao w wafelkach, ale informuje w składzie o czekoladzie mlecznej, która zwykle zawiera mniej kakao.
W składzie „Pryncypałków” brakuje także informacji o procentowej zawartości mleka w proszku. Nowe wafelki to także syrop glukozowy, którego nie było w poprzedniej wersji wafelków.
Producent tłumaczy się ze zmiany składu
Producentem „Pryncypałków” jest dr Gerard, który decyzję o zmianie składu tłumaczy niedoborami kakao i nieustannie rosnącymi cenami tego surowca, a w rozmowie z WP broni swojej decyzji:
„Wprowadzenie nowej receptury w naszej opinii jest najkorzystniejsze dla konsumentów, bo pozwoliło na utrzymanie cen na niezmienionym poziomie. Jednocześnie nie wykluczamy powrotu do poprzednich receptur w przypadku ustabilizowania się cen kakao na globalnym rynku” – tłumaczą przedstawiciele producenta.
Celem ma być uchronienie konsumentów przed znacznymi podwyżkami cen wafelków. Bez tego kroku „cena paczki 'Pryncypałek’ 200 g wzrosłaby do ponad 10 zł”. Producent dodaje, że technolodzy przeprowadzili szereg testów, które miały pomóc w zachowaniu dobrej jakości i smaku produktu.
Kakao niemal 3 razy droższe
Podwyżki cen kakao są wyraźne. Najnowsze wyliczenia analityków wskazują, że ceny kakao wzrosły rok do roku średnio 2,5-krotnie w 2024 r.
„Najwyższe poziomy zaobserwowane przed rokiem dochodziły do 12 tys. dolarów za tonę, podczas gdy w 2023 r. były one w granicach 4 tys. za tonę” – mówi Jakub Jakubczak, starszy analityk sektora Food and Agri w banku BNP Paribas cytowany przez WP.
Także obecnie ceny kakao sięgają nawet 11,5 tys. dolarów za tonę, jednak są to ceny zbliżone do stawek z ostatnich miesięcy 2024 roku. Popularne wafelki o starym składzie nadal można znaleźć w sklepach. Jak donosi WP, „Pryncypałki” oznaczone jako produkt „Classic” dostępne są w niektórych sklepach Lewiatan.