Niestety, mimo licznych apeli i ostrzeżeń nadal zdarzają się osoby, które padają ofiarą oszustów, wierząc w obietnice szybkich zysków.
Oszuści finansowi nieustannie doskonalą swoje metody, wykorzystując coraz bardziej kreatywne i przebiegłe pomysły w celu wyłudzenia pieniędzy od często nieświadomych inwestorów.
Nieświadomy inwestor wpadł w pułapkę oszusta
Niestety, mimo licznych apeli i ostrzeżeń nadal zdarzają się osoby, które padają ofiarą oszustów, wierząc w obietnice szybkich zysków. Jednym z takich niefortunnych przypadków jest historia mieszkańca Jeleniej Góry, który uwierzył w kuszącą ofertę inwestycji w kryptowaluty. Oszust podszywający się pod brokera przekonał go do inwestycji, która zakończyła się bolesnymi stratami.
Jeleniogórzanin, chcąc osiągnąć szybki zysk, zainwestował blisko 9 tysięcy złotych, ufając obietnicom rzekomego brokera. Ta osoba doradziła mu także zainstalowanie aplikacji, która miała pomóc w monitorowaniu inwestycji. Niestety, okazało się, że to była pułapka. Przestępca uzyskał dostęp do rachunku bankowego pokrzywdzonego i bezlitośnie przelał środki na inne konto. Rezultatem była stratna inwestycja i utrata blisko 9 tysięcy złotych.
Policja ostrzega, że oszuści stale opracowują nowe metody wyłudzania pieniędzy, dlatego każdy inwestor powinien być niezwykle ostrożny.
Kolejna historia kradzieży
Kolejna historia inwestora, który stracił pieniądze na transakcjach online, pochodzi z powiatu bielskiego. Młody 24-latek padł ofiarą sprytnego oszusta, który podszywał się pod konsultanta platformy finansowej, obiecując mu ogromne zyski.
Historia mężczyzny zaczęła się od telefonu od rzekomego konsultanta, który poinformował go, że wygrał blisko 7 tysięcy euro na jednej z platform finansowych. Następnie rzekomy broker przekonał go, że aby otrzymać pieniądze i uniknąć problemów z fiskusem, musi otworzyć konta w różnych bankach. Młody inwestor uwierzył w tę opowieść i wykonał kolejne kroki zgodnie z instrukcjami oszusta.
Policjanci z powiatu bielskiego zrelacjonowali te sytuację za pośrednictwem strony internetowej miasta:
“Z jego relacji wynikało, że zadzwonił do niego mężczyzna podający się za konsultanta jednej z takich platform. Rozmówca powiedział, że 24-latek wygrał blisko 7 tysięcy euro. Rzekomy konsultant powiedział, że aby pobrać pieniądze i być w zgodzie z przepisami skarbowymi, musi założyć konta w innych bankach. Mężczyzna uwierzył w zasłyszaną historię”
Oszust, podszywając się pod konsultanta, wymagał od młodego człowieka zainstalowania na swoim telefonie aplikacji do zdalnej obsługi. Ofiara zgodziła się i przelała pieniądze na wskazane przez oszusta konta. Niestety, pewnego dnia 24-latek zorientował się, że z jednego z jego kont zniknęły pieniądze. Całkowita strata wyniosła ponad 11 tysięcy złotych.
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIKZbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK