Zasoby i przewidywana podaż W pierwszym kwartale 2025 r. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej na rynkach regionalnych w całej Polsce osiągnęły około 6,77 mln m kw. W tym okresie wprowadzenie nowej podaży było minimalne, a sfinalizowano tylko jeden projekt biurowy – Dymka 188 w Poznaniu, który zapewnia 2400 m kw. powierzchni. Ilość powierzchni biurowej obecnie w budowie pozostaje ograniczona, a szacuje się, że do końca roku zostanie oddanych do użytku 80 000 m kw. powierzchni biurowej. Kraków i Poznań nadal są liderami wśród miast regionalnych pod względem aktywności deweloperskiej.
Popyt i wakaty
Całkowity popyt na powierzchnię biurową w Q1 2025 wyniósł około 177 000 m kw. Kraków i Wrocław stanowiły 60% tej liczby, co podkreśla ich znaczenie jako głównych ośrodków regionalnych. Rynek charakteryzował się w dużej mierze renegocjacjami umów najmu, które stanowiły prawie połowę wynajętej powierzchni (48%), podczas gdy nowe transakcje stanowiły 40% rynku.
Całkowity wskaźnik pustostanów na regionalnych rynkach biurowych wyniósł 17,5%, wykazując niewielki spadek o 0,3 punktu procentowego zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rok do roku. Nadal istnieje znaczna ilość niezamieszkanej powierzchni – około 1,18 mln m kw. – przy czym najwyższe wskaźniki pustostanów odnotowano w Łodzi (22,3%) i Katowicach (21,1%).
Pod względem popytu sektorowego, segment „Produkty i usługi IT” odpowiadał za 18% wynajętej powierzchni w I kw. 2025 r., następnie „Usługi biznesowe” (16%) i „Produkcja” (14%).
Jeśli chodzi o miasta, najpopularniejszym kierunkiem był Kraków, na który przypadało 32% całkowitego popytu, następnie Wrocław (25%), Trójmiasto (15%) i Katowice (10%).
Stawki czynszu
Stawki czynszów za najlepsze budynki biurowe różniły się w zależności od lokalizacji. Najwyższe stawki odnotowano w Krakowie i Wrocławiu, gdzie ceny wahały się odpowiednio od 13,00 do 18,00 euro i od 14,00 do 18,00 euro/m2/miesiąc. W Trójmieście czynsze wahały się od 14,00 do 16,50 euro, podczas gdy w Katowicach od 12,50 do 16,00 euro.
Co dalej?
Patrząc w przyszłość, przewidujemy, że ograniczony napływ nowej powierzchni biurowej może doprowadzić do spadku wskaźnika pustostanów na rynkach regionalnych.
„Dopóki podaż pozostaje ograniczona, wyższe wskaźniki pustostanów w istniejących nieruchomościach – w porównaniu z rynkiem warszawskim – zapewniają najemcom większą elastyczność podczas negocjacji umów najmu. Pomimo przewidywanego niedoboru podaży, obecne warunki rynkowe pozostają korzystne dla najemców, co wskazuje, że obserwowany niedobór powierzchni biurowej ma mniejszy wpływ niż w Warszawie. Niemniej jednak zabezpieczenie większych, nowych powierzchni nadal stanowi wyzwanie. Jeśli chodzi o strukturę popytu, przewidujemy, że renegocjacje umów najmu będą nadal dominującą działalnością w miastach regionalnych” – zauważa Maksymilian Sobczak, dyrektor, Office Agency
Autor:
Agnieszka Bykowska, analityk ds. badań w Avison Young
REKLAMA: REKLAMA: REKLAMA: