Warren Buffett, najbardziej znany inwestor na świecie, obwieścił, że po odejściu z funkcji prezesa Berkshire Hathaway pod koniec roku "zamilknie".
"Jak stwierdziliby Anglicy, »będę cicho«. W pewnym stopniu" – oznajmił Buffett w wiadomości do akcjonariuszy.
Ten 95-latek zrezygnuje z codziennych czynności w Berkshire z końcem obecnego roku, gdy odejdzie na emeryturę ze stanowiska dyrektora generalnego.
Buffett obwieścił, że następny doroczny list firmy, który jest powszechnie obserwowany przez rzesze inwestorów detalicznych oraz instytucjonalnych, zostanie spisany przez kogoś innego.
Chociaż Buffett nie będzie już przewodził firmie, nadal będzie posiadał część akcji Berkshire klasy A, co zapewni mu znaczny wpływ na ten konglomerat ubezpieczeniowy i kolejowy, aż do momentu, gdy akcjonariusze przywykną do jego następcy, Grega Abla. Będzie on także kontynuował pisanie do akcjonariuszy za pośrednictwem rocznych listów z okazji Dnia Dziękczynienia, które koncentrują się na jego działalności filantropijnej.
Jak przypomina "Financial Times", inwestorzy od dawna uważają Buffetta, nierzadko określanego mianem "Wyroczni z Omaha", za wzór do naśladowania w świecie korporacyjnym, który łączy wskazówki dotyczące rezultatów swoich spółek portfelowych z poradami życiowymi i biznesowymi.
Poniedziałkowy list Buffetta do akcjonariuszy został utrzymany w podobnym duchu, z przestrogami przed chciwością korporacyjną, które przeplatały się z apelami o życzliwość.
Przykładowo, zauważył on, że wymogi dotyczące ujawniania zarobków kadry kierowniczej dały rezultat przeciwny do zamierzonego, ponieważ szefowie firm zaczęli współzawodniczyć w tym, kto zarobi więcej od konkurentów.
To, co nierzadko niepokoi bardzo bogatych prezesów – ostatecznie są oni tylko ludźmi – to fakt, że inni prezesi bogacą się jeszcze bardziej" – napisał Buffett. "Zawiść i chciwość idą w parze" – dodał.
Buffett ogłosił również w swoim liście, że podarował 2,7 mln akcji Berkshire klasy B, których wartość szacuje się na około 1,3 miliarda dolarów, czterem fundacjom rodzinnym prowadzonym przez jego dzieci. Jego wcześniejsze listy z okazji Święta Dziękczynienia zawierały podobne plany przekazania akcji na cele charytatywne.
"FT" przypomniał, że Buffett po raz pierwszy zobowiązał się oddać wszystkie swoje akcje Berkshire na cele filantropijne w 2006 roku. Później, wspólnie z Billem Gatesem i Melindą French Gates, był współzałożycielem Giving Pledge, zobowiązania filantropijnego dla najbogatszych ludzi na świecie, aby przekazywali ponad połowę swojego majątku na cele charytatywne.
Inwestorzy już teraz intensywnie skupiają się na planie sukcesji w Berkshire i jego przebiegu w najbliższych miesiącach. Odkąd Buffett ogłosił w maju plany ustąpienia z Berkshire, jego akcje klasy A zanotowały spadek o około 8 proc. (PAP Biznes)
pr/
