W hossie każda przyczyna jest dobra do zwyżek. W poniedziałek był nią weekendowy postęp w kwestii trwającego od 1 października paraliżu funkcjonowania rządu federalnego USA. Istnieje nadzieja, że niebawem dobiegnie on końca, co poskutkowało falą pozytywnego nastawienia na światowych parkietach. Na GPW czołowe indeksy po silnych wzrostach znalazły się niedaleko swoich historycznych maksimów.

Rynkowy entuzjazm wzrósł w odpowiedzi na wiadomość, że istnieje możliwość zawarcia w USA porozumienia odnośnie do zakończenia najdłuższego w historii kraju shutdownu rządu. Ugrupowanie senatorów z Partii Demokratycznej sprzeciwiło się stanowisku swojej partii i zgodziło się na kompromis w kwestii finansowania rządu do stycznia, co umożliwiło przerwanie impasu oraz przeprowadzenie w niedzielę w Senacie głosowania proceduralnego, pozwalającego na dalsze prace nad projektem dotyczącym finansowania.
Te informacje spowodowały popyt na aktywa obarczone ryzykiem, a dobry nastrój przeniósł się na rynki, windując kwotowania ropy, surowców, Bitcoina i indeksów akcyjnych. Jak widać, w trakcie hossy każda przesłanka jest dobra, aby usprawiedliwić wzrosty, niestety, wraz z ewentualnym powrotem rządu do pracy, zapewne pojawią się zaległe i obecne dane z gospodarki (np. inflacja, stopa bezrobocia, itp.), które mogą już nie być tak korzystne dla parkietów.
Dodatkowo administracja prezydenta poinformowała w niedzielę, że Chiny postanowiły zlikwidować kontrolę eksportu pierwiastków ziem rzadkich. Kolejnym sygnałem rozluźnienia w relacjach Chiny-USA po październikowej rozmowie prezydentów Xi i Trumpa był poniedziałkowy komunikat, że chińskie ministerstwo handlu wstrzymuje na rok sankcje w stosunku do pięciu amerykańskich spółek stoczniowych. Nie można też zapominać, że rynek nadal wycenia wyższe prawdopodobieństwo ponownej redukcji stóp procentowych przez Fed w grudniu, choć w ostatnich dniach stopień przekonania o tym nieco zmalał (za FedWatch).
Ogólny rynkowy optymizm podtrzymał rynki akcji, gdzie DAX zyskiwałokoło 1,8 proc. S&P500 rósł o 1 proc., natomiast Nasdaq zwyżkował o mniej więcej 2proc. GPW poszła solidarnie za rynkami bazowymi, od rana prezentując solidne wzrostyna głównych indeksach, które w ciągu dnia były notowane niedaleko maksimów hossy(WIG20) i historycznych (WIG, mWIG40 oraz sWIG80). Pomagało osłabieniedolara i lepsza sytuacja złotego, wspomaganego brakiem modyfikacji perspektywyratingowej przez S&P.
Na zamknięciu sesji WIG20 zyskał 1,64 proc., WIG zwyżkował o 1,52proc. Z kolei mWIG40 zyskał 1,4 proc., a sWIG80 poszedł w górę o 0,65 proc. Jak na sesjęw środku długiego weekendu w Polsce, obroty można określić jako zadowalające, szczególnew odniesieniu do paru sesji w poprzednim tygodniu. Na szerokim WIG wymiany osiągnęłypoziom ponad 1,43 mld zł, z czego 1,24 mld zł dotyczyło firm z WIG20.



