Sposoby na zakup akcji. Giełda od podstaw.

Dla wielu osób parkiet akcyjny jawi się jako ezoteryczny świat, gdzie nowocześni magowie finansów pomnażają i tracą majątki. Niemniej jednak, realnie rzecz biorąc, lokowanie kapitału w akcje to aktywność osiągalna w zasadzie dla każdego. Zatem, czym jest giełda i jak rozpocząć przygodę z inwestowaniem na parkiecie.

Jak Kupowa Akcje Gieda Dla Pocztkujcych 6ecc0e1, NEWSFIN

fot. Chlestowski Adam /

W tym przewodniku krok po kroku przedstawimy działania, które należy podjąć, aby stać się inwestorem giełdowym. Zakładamy, że masz już za sobą etap podejmowania decyzji. Wiesz już, że chcesz zacząć inwestować, ale wciąż nie wiesz, jak się do tego przygotować. Ufamy również, że jesteś świadomy ryzyka utraty środków, które nierozerwalnie łączy się z spekulacją giełdową.

Giełdowy konkurs o duże pieniądze. Inwestuj, graj i wygraj z Bankier.pl i GPW

Sprawdź swoje możliwości w inwestowaniu na parkiecie, nie ryzykując faktycznych środków i zdobądź atrakcyjne nagrody – to propozycja wakacyjna od Bankier.pl i Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

Gra na giełdzie dla początkujących

Samo określenie „gra na giełdzie” jest bardzo niesprawiedliwe dla rynku kapitałowego i wypacza jego sedno. Giełda nie jest domem gry. Wchodząc do kasyna, konkurujemy z jego właścicielem, a prawdopodobieństwo wygranej (poza drobnymi wyjątkami) jest mniejsze od prawdopodobieństwa porażki. Natomiast na giełdę stale napływają nowe zasoby: nie tylko od nowych inwestorów, ale w szczególności w postaci dywidend wypłacanych przez notowane spółki.

W tym artykule skupimy się wyłącznie na kwestiach technicznych dotyczących tego, w jaki sposób inwestować na parkiecie. Kwestie dotyczące cech osobowości, które powinien mieć inwestor, lub wyboru taktyki, opisaliśmy w przewodnikach „Jak inwestować na giełdzie” oraz „5 wskazówek dla początkującego inwestora”. Zapraszamy także do zapoznania się z obszernym artykułem poświęconym inwestowaniu: Jak inwestować pieniądze? Akcje, obligacje, lokaty, złoto, waluty i wiele więcej.

Zagadnienie „inwestowanie na giełdzie dla nowicjuszy” warto zacząć od fundamentalnych definicji i sposobu działania giełdy. Giełda papierów wartościowych to lokacja, gdzie spotykają się jednostki i instytucje zamierzające kupić lub sprzedać akcje, obligacje, certyfikaty i inne papiery wartościowe. Inwestorzy to właśnie kupujący i sprzedający papiery wartościowe. Inwestor nabywa instrumenty finansowe, oczekując zysku w formie odsetek, dywidendy lub wzrostu ceny zakupionego dobra. Inwestuje się wyłącznie w celu osiągnięcia zysku.

Przeczytaj także

Jak ustala się kursy akcji na GPW

Aby nabywać akcje na giełdzie, trzeba założyć konto inwestycyjne w licencjonowanym przez KNF domu maklerskim. Dom maklerski to niezbędny (nie da się nabyć akcji bezpośrednio na GPW) pośrednik między inwestorami. DM kupuje i sprzedaje akcje na giełdzie na zlecenie swoich klientów, zapisując ilość nabytych akcji na indywidualnym koncie maklerskim. Dowiedz się o tym, jak wybrać dom maklerski.

Bankier.pl

Krok 1. Założenie rachunku inwestycyjnego

Początkujący inwestor swoje pierwsze kroki kieruje do domu maklerskiego (inne nazwy to biuro maklerskie lub broker), w celu zawarcia umowy o prowadzenie konta inwestycyjnego. Służy on do przechowywania i operowania papierami wartościowymi oraz innymi instrumentami finansowymi. Umowę o prowadzenie konta maklerskiego można podpisać bezpośrednio w punkcie obsługi klienta, albo złożyć wniosek przez internet – wówczas umowę do podpisania dostarczy kurier. Potrzebny jest jedynie dowód osobisty lub paszport.

Sama umowa z domem maklerskim nie jest zbyt zawiła i przypomina w pewnym stopniu umowę o prowadzenie konta bankowego. Aby założyć rachunek inwestycyjny i rozpocząć inwestowanie na giełdzie, trzeba mieć ukończone 18 lat. Przed podpisaniem umowy zostaniemy jeszcze zobowiązani do wypełnienia unijnego formularza MIFID, którego celem jest sprawdzenie poziomu naszej wiedzy dotyczącej inwestowania. Dodatkowo, od grudnia 2016 roku w pakiecie otrzymamy do podpisania amerykański formularz FACTA, w którym jesteśmy zobowiązani zadeklarować, czy jesteśmy rezydentami podatkowymi Stanów Zjednoczonych.

Przeczytaj także

Zakładamy pierwszy rachunek maklerski. Na co zwrócić uwagę?

W Polsce działa blisko 50 domów maklerskich licencjonowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, ale nie wszystkie z nich obsługują klientów indywidualnych. Wiosną 2022 r. domy maklerskie prowadziły blisko 1,5 mln rachunków, z czego 10 największych brokerów skupiało ponad 86% klientów. Oferta domów maklerskich jest dość zbliżona: prowadzenie konta jest albo bezpłatne, albo kosztuje w granicach 60 zł rocznie. Co więcej, inwestor uiszcza prowizję za każde zrealizowane zlecenie – od wielu lat standardem jest stawka rzędu 0,39% od wartości transakcji. 

Przeczytaj także

Jak wybrać dom maklerski?

Umowę z biurem maklerskim można w każdej chwili zakończyć, z zachowaniem terminu wypowiedzenia zapisanego w umowie. Nie ma limitów w ilości posiadanych rachunków u różnych brokerów. W konsekwencji, w zależności od potrzeb, można równocześnie korzystać z usług kilku lub nawet kilkunastu domów maklerskich.

Krok 2. Wpłata pieniędzy na rachunek maklerski

Kiedy już założymy rachunek, możemy wpłacić na niego środki pieniężne. Kwota, którą będziemy obracać, to indywidualna decyzja każdego inwestora. Sugeruje się, aby w początkowym okresie inwestowania nie przeznaczać na zakup akcji zbyt dużych środków. Naturalnie, dla każdego „niewielka kwota” oznacza co innego. Niemniej jednak, lepiej, aby pierwszą wpłatę traktować jako środki, które możemy stracić i nie będzie to miało zasadniczego wpływu na stan naszych finansów i nasze samopoczucie. Niestety – tego, jak zarabiać na giełdzie, nie da się nauczyć bez doświadczenia strat. Same straty są nieuniknionym elementem procesu inwestycyjnego i doświadcza ich każdy inwestor. Ważne jest jedynie, aby suma strat i kosztów nie była większa niż suma zysków.

Przeczytaj także

Nie powiemy Ci w co inwestować, ale powiemy jak. Zobacz kurs Akademia Inwestowania II

Z reguły wpłaty na konto inwestycyjne realizuje się przelewem bankowym na zdefiniowany przez dom maklerski numer konta. Tylko niektórzy brokerzy dają możliwość wpłaty gotówki. Gotówkę można też wnieść do banku i tam zlecić przelew. Dodatkowo, niektóre banki integrują konto inwestycyjne z ROR-em i wówczas można nabywać akcje, korzystając bezpośrednio ze środków pieniężnych na rachunku bankowym.

Krok 3. Składanie zleceń, czyli jak kupować i sprzedawać akcje

Aby nabyć akcje, trzeba złożyć zlecenie. Dawniej sprowadzało się to do pójścia do punktu obsługi klienta (POK) domu maklerskiego i złożenia ustnej lub pisemnej dyspozycji maklerowi. Ten wydawał stosowne pokwitowanie i wysyłał nasze zlecenie do systemu transakcyjnego GPW. Na przestrzeni lat, sposób działania giełdy uległ znacznym przemianom. Obecnie większość zleceń składana jest za pośrednictwem internetu i aplikacji domów maklerskich. Zlecenie nadal trafia w pierwszej kolejności do systemu DM, skąd trafia na giełdę. Dzięki temu jest taniej (prowizje od zleceń internetowych są znacznie niższe niż w przypadku zleceń telefonicznych czy osobistych), szybciej i wygodniej.  

Przeczytaj także

Wszystko o zleceniach maklerskich

Rodzaje zleceń maklerskich to temat na oddzielny przewodnik. Na początek wystarczy wiedzieć, że istnieją dwa podstawowe rodzaje zleceń: zlecenia kupna i zlecenia sprzedaży. W ramach tego pierwszego oferujemy środki pieniężne w zamian za akcje, a w zleceniach sprzedaży oferujemy akcje w zamian za środki pieniężne. Drugim ważnym kryterium jest kwestia naszych priorytetów.

Aby kupić lub sprzedać akcje, możemy posłużyć się zleceniem z limitem lub zleceniem „po każdej cenie” (PKC). W przypadku zleceń z limitem deklarujemy liczbę kupowanych/sprzedawanych akcji i cenę jednostkową, po której akceptujemy kupno/sprzedaż danych akcji. Jeśli składamy zlecenie kupna np. 100 akcji KGHM z limitem 125 zł za sztukę, to mamy pewność, że zapłacimy nie więcej niż 12,5 tys. zł plus prowizja (może to być mniej, jeżeli ceny na rynku będą niższe niż 125 zł). Zlecenia PKC mają pierwszeństwo w realizacji nad zleceniami z limitem, ale nie dają pewności, ile faktycznie wydamy na zakup akcji lub ile środków otrzymamy za ich sprzedaż.

Przeczytaj także

Interesuje Cię inwestowanie? Zapisz się na Akademię Inwestowania II

Na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych obraca się akcjami zdematerializowanymi. Są one zapisami księgowymi prowadzonymi przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. W związku z tym zapomnijmy o scenach z amerykańskich filmów, gdzie maklerzy stłoczeni w sali notowań przekrzykiwali się i wymieniali plikami papieru reprezentującymi określoną liczbę akcji. Aktualnie wszystko odbywa się drogą elektroniczną i przechowywane jest w pamięci komputerów.

Na GPW można handlować nie tylko akcjami. Na rynku kasowym dostępne są także prawa poboru, prawa do akcji, jednostki ETF, certyfikaty, produkty strukturyzowane (ETP), a na rynku Catalyst także obligacje. Ponadto GPW oferuje całkiem bogatą gamę instrumentów pochodnych (rynek terminowy): kontraktów terminowych i opcji – ale to już wyższa szkoła jazdy i temat na odrębny poradnik.

Przeczytaj także

10 rzeczy, których powinien wystrzegać się giełdowy inwestor

Zawsze pamiętaj, że na giełdzie inwestujesz samodzielnie i na własną odpowiedzialność. Żadna rekomendacja, porada czy analiza nie zwalnia cię z konsekwencji podjętych decyzji. Dom maklerski jest tutaj jedynie pośrednikiem i nie odpowiada za to, czy twoja transakcja przyniesie zysk. Co ważne, DM nie jest drugą stroną transakcji – akcje kupujesz i sprzedajesz od innych inwestorów.

Krok 4. Opłaty i prowizje, czyli ile kosztuje kupowanie i sprzedawanie akcji

Indywidualne inwestowanie w akcje giełdowych spółek nie jest zajęciem szczególnie kosztownym. Podstawowe wersje kont inwestycyjnych często są oferowane i prowadzone bezpłatnie lub za kwotę rzędu kilkudziesięciu złotych rocznie. Więcej należy zapłacić za opcje dodatkowe: np. dostęp do serwisów informacyjnych lub głębszy wgląd do arkusza zleceń. Standardowo widzimy tylko jedną najlepszą ofertę kupna/sprzedaży i mamy dostęp do notowań bez opóźnień. I taki najprostszy pakiet w 95% przypadków powinien być wystarczający dla początkującego inwestora.

Przeczytaj także

Najtańsze konta maklerskie [RANKING]

Dom maklerski zarabia na prowizjach pobieranych od nas przy każdej zrealizowanej transakcji kupna i sprzedaży. Od kilku lat standardem na polskim rynku akcji jest prowizja w wysokości 0,3-0,4% od dyspozycji składanych przez internet. Jednakże niektórzy brokerzy potrafią zejść nawet w okolice 0,20%. Istnieje także prowizja  minimalna – zazwyczaj to 3-5 zł od zrealizowanego zlecenia.

Krok 5. Liczenie zysków i realizacja strat

Od momentu złożenia zlecenia inwestor przekazuje rynkowi wpływ na swoje środki pieniężne. To od decyzji wszystkich uczestników rynku zależy, czy ceny zakupionych akcji będą rosły, czy też malały. Powód, dla którego ceny jednych akcji rosną, a innych maleją, jest tematem na inną okazję – to istota sztuki zwanej inwestowaniem.

Przeczytaj także

Jak inwestor traci na giełdzie

Niemniej jednak zasada liczenia zysków i strat pozostaje niezmienna. Jeśli sprzedaliśmy akcje drożej, niż je kupiliśmy (uwzględniając zapłacone prowizje!), to jesteśmy „na plusie”. Jeśli sprzedaliśmy akcje taniej, niż je kupiliśmy, to ponieśliśmy stratę. Jeśli trzymamy akcje, których aktualna cena rynkowa jest znacznie niższa od ceny ich nabycia, to właśnie staliśmy się „inwestorami długoterminowymi”. Od zysków kapitałowych osiągniętych w skali roku kalendarzowego płaci się 19% podatku (tzw. podatek Belki).

Krok 6. Wypłata gotówki

Środki na rachunku pieniężnym w biurze maklerskim możesz wypłacić w dowolnej chwili. Zazwyczaj wypłata odbywa się poprzez przelew na wcześniej zdefiniowany przez inwestora rachunek bankowy. Składasz dyspozycję przelewu i najpóźniej następnego dnia powinieneś mieć pieniądze na koncie.

Niektóre domy maklerskie umożliwiają także wypłaty gotówki we własnych oddziałach. Jednakże ta operacja może wiązać się z dodatkową prowizją, a w przypadku większych kwot musi być wcześniej awizowana.

Krok 7. Wyjście poza GPW

Inwestowanie w akcje notowane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych to zwykle pierwszy krok na inwestycyjnej ścieżce. To solidna szkoła przed wejściem na rynki zagraniczne, rynki kontraktów terminowych czy rynek walutowy (Forex).

Przeczytaj także

Nieoficjalny słownik slangu giełdowego

Z perspektywy inwestora indywidualnego głównym mankamentem warszawskiego parkietu jest brak możliwości odpowiedniej dywersyfikacji portfela. Problemem jest zarówno koncentracja ryzyka na jednym państwie (tj. Polsce), jak i jednej walucie (polski złoty). GPW brakuje również różnorodności: niewiele jest spółek technologicznych, brakuje globalnych korporacji, a niektóre branże reprezentowane są przez jedną czy dwie spółki.

Podsumowanie

Inwestowania na giełdzie nie należy się obawiać, jednak nie warto robić tego bez przygotowania. Operowania na giełdzie można się nauczyć – na początek wystarczy przeczytanie powyższego przewodnika i materiałów umieszczonych w odnośnikach. Stając się inwestorem, należy liczyć się z tym, że wiedzę i nowe informacje o sytuacji na rynku trzeba pozyskiwać przez cały czas. Nie bez powodu Bankier.pl od lat jest portalem numer jeden wśród polskich inwestorów indywidualnych

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *